Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek około godziny 10. Jak przekazywali policjanci, dwaj mężczyźni prowadzili prace remontowo-budowlane w nieużywanym obecnie budynku, w którym kiedyś działała restauracja.
- Ustalamy jak to się stało, że w pewny momencie cześć ściany zawaliła się i przygniotła 60-latka. Drugi z mężczyzn, 31-latek, wezwał służby ratunkowe, a sam rozpoczął reanimację poszkodowanego – przekazywała sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Starszy kapitan Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej tłumaczył: - Ze zgłoszenia jakie dostaliśmy wynikało, że mężczyzna został przysypany w wykopie wykonanym przy fundamentach budynku. Był na głębokości około 120 centymetrów. Jeszcze przed naszym przyjazdem operator koparki wydobył 60-latka z zawaliska.
Na miejsce przyjechały trzy strażackie wozy. Mimo reanimacji prowadzonej przez strażaków i załogę pogotowia życia mężczyzny nie udało się uratować.
Policjanci i prokurator ustalają teraz, jak doszło do tragedii. O sprawie powiadomiona została także inspekcja pracy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?